Z racji częstej wymiany i modyfikacji podzespołów, komputer mój przeleżał ostatni miesiąc na biurku, bez obudowy. Niestety, taka swoboda wiąże się z konsekwencjami. Cała płyta główna była mocno zabrudzona, mnóstwo kurzu dostało się we wszystkie zakamarki. Lśniące niegdyś radiatory procesora i chipsetu stały się po prostu brudne. Pusta obudowa stojąca w kącie, również zebrała warstwę brudu. Należało więc jakoś to wszystko ogarnąć. Pomogła mi ściereczka z mikrofibry i patyczki higieniczne, a do zmycia past termoprzewodzących najlepszy i najtańszy - aceton.
Na zdjęciu - świeżo wyczyszczona płyta główna, na której można (wreszcie) dokładnie obejrzeć zestaw jaskrawych radiatorów, zamontowanych dwa miesiące temu:
Wreszcie sfotografowałem też chłodzenie spodu procesora, zmajstrowane z radiatora laptopa (Amilo Pro). Na odcinku, gdzie heatpipe mógł dotykać zakończeń lutów, został naklejony pasek taśmy termo bez odklejania papieru.
Wracajmy do tematu; Scythe Mugen I z procesora i Thermalright HR 05 SLI zostały umyte w płynie do naczyń za pomocą szczoteczki do zębów:) Tu muszę zaznaczyć, że aluminiowy Mugen był dużo bardziej "odporny" na mycie niż niklowany HR 05.
Pora na czyszczenie pozostałych elementów, czyli wszystkich wentylatorów, dysków, pamięci, karty graficznej (zwłaszcza układu chłodzenia), zasilacza oraz samej obudowy. Po zamontowaniu wszystkiego na swoim miejscu, kable zostały "poukładane" i skrępowane opaskami (wiem, ładu w tym nie ma, ale długość kabli nie pozwalała na wymyślne układanie, głownie chodziło głównie o to żeby nie wystawały z obudowy). Przy tej okazji, zamontowałem sobie wcześniej już pokazywane, czerwone katody - jedną w listwie nad Mugenem, drugą nad przednim wentylatorem obudowy.
Na prawym zdjęciu wprawne oko zauważy nabyty w cenie 3 zł ozdobny grill biohazard:)
Tutaj widać neony podczas pracy (zdjęcie nieco rozmyte i przejaskrawione, ale widać chociaż co oświetlają):
Zatem czyńmy porządki w swoich komputerach! Odwdzięczą się one niższymi temperaturami pracy i będą cieszyć oko każdego, zamiast odstraszać kłakami kurzu:)
czwartek, 6 stycznia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na marginesie, chłodzenia w stylu Scythe Mugen doskonale się myją w zmywarce:) Należy pamiętać tylko o w miarę szybkim ich osuszeniu, żeby nie zrobiły się zacieki od twardej wody.
OdpowiedzUsuńWitam jak wygląda sprawa tego radiatora przyklejonego do pcb obniżyło to cos temp cpu
OdpowiedzUsuńRadiatorek podczas np. grania był cały czas lekko cieplejszy od dłoni, więc coś tam dawał.
Usuń