czwartek, 6 listopada 2008

farbki & pleksa

Zdobyłem pół litra lakieru bazowego - niedługo ostateczne malowanie obudowy!
250ml czerwonego i tyle samo czarnego lakieru powinno swobodnie wystarczyć. Oba kolory są perłowe, kto miał okazję taki lakier podziwiać ten wie o co chodzi:) Generalnie staram się nie mówić o kosztach ale słono mnie te dwie buteleczki kosztowały... Miejmy nadzieję, że efekt będzie wart swojej ceny.
Przygotowane są też arkusze pleksy do włożenia w ściany obudowy.

Potrzebne mi będą jeszcze:
rozpuszczalnik do akrylu, lakier nawierzchniowy z utwardzaczem oraz parę metrów czegoś co na razie pozostanie niespodzianką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz